Iwona Kmita

Matka, żona, redaktorka.

Zwierzęcy seniorzy

Dziś wpis raczej nietypowy, choć w pełni zgodny z moimi odczuciami. Zapraszam Was, przeczytajcie informację o ludziach, którzy chcą pomóc zwierzęcym seniorom. Może ktoś z Was dołączy się do tej akcji?  Mam wśród komentujących utalentowane osoby…

7 lat temu po raz pierwszy wystartowała akcja DESIGN DLA ZWIERZĄT. Jej celem było i jest wspieranie bezdomnych zwierząt w potrzebie. Tym razem organizatorzy chcą pomóc psim i kocim seniorom, będącym pod opieką Fundacji Zwierzochron, by godnie spędziły jesień swojego życia. Możemy także pomóc i podarować coś, co mamy, albo kupić, co możemy. 

Lisia jest „twarzą” akcji w tym roku

Starość w świecie schroniskowych zwierząt brzmi jak wyrok dożywocia. Doświadczeni przez los, a często też schorowani psi i koci seniorzy zwykle nie mają dużych szans na adopcję. Kto wybierze kilkunastoletniego psa, jeśli może mieć młodego, energicznego szczeniaka? Kto wybierze starego kocura po przejściach, jeśli w klatce obok rozrabia pięć małych puchatych kotków? Odpowiedź „ja” pada naprawdę bardzo rzadko.

Boimy się starszych zwierząt z różnych powodów: bo mają swoje przyzwyczajenia, niczego nie będzie można ich nauczyć, są schorowane, szybko odejdą. Rzeczywistość często potrafi pozytywnie zaskoczyć: starsze zwierzęta są zazwyczaj spokojniejsze, nie rozrabiają (choć oczywiście bywają wyjątki), są też z reguły bardziej cierpliwe. Nieprawdą jest, że starego psa nie można niczego nauczyć. Starsze zwierzęta chętnie uczą się nowych rzeczy, tylko w swoim nieco wolniejszym tempie! Nauka jest też dla nich świetną rehabilitacją, bo poznawanie nowych zabaw i komend stymuluje pracę mózgu, pozytywnie wpływając na kondycję psychiczną i hamując procesy starzenia.
Starość zawsze jest trudna, a starość w schronisku jest trudna podwójnie. Z perspektywy starszego zwierzęcia każdy dzień w ciepłym, bezpiecznym, kochającym domu jest prawdziwym darem. Dlatego tym razem DESIGN DLA ZWIERZĄT 2017 chce pomóc seniorom, takim jak Kora, sunia po amputacji łapki (nowotwór), która wymaga rehabilitacji i marzy o swoim domu.

Tegorocznej akcji DDZ wizerunku użyczyła Lisia – starsza schorowana psia dama bez jednego oczka. Lisia, schroniskowy pies po przejściach, z zaawansowanym czerniakiem i bardzo chorą wątrobą, trzy ostatnie lata swojego życia mogła przeżyć w kochającym domu, otoczona troską i opieką.

– Adopcja Lisi była spontaniczna. Spotkałyśmy się, popatrzyła na mnie swoim jednym oczkiem i już wiedziałam. Nazajutrz zapoznanie z moimi psami i droga do domu. Była członkiem rodziny MójMójów ponad trzy lata. Nauczyła mnie, że starszy pies cieszy się jak szczeniak wnosząc jednocześnie w nasze życie tak nam wszystkim potrzebne spokój i łagodność. Czułam, że nie jest „starym psem” tylko „starą duszą”, taką która z radością przyjmuje każdy dzień – mówi jej właścicielka, Krystyna Łuczak-Surówka, pomysłodawca i organizator akcji, historyk i krytyk designu, właścicielka 2 psów i 3 kotów. Większość z nich to zwierzęta adoptowane, uratowane od bezdomności .


Idea tej akcji charytatywnej jest prosta i czytelna. Projektanci/firmy/designerzy przekazują swoje dary, które wystawiane są na aukcjach Allegro. Całkowity dochód ze sprzedanych przedmiotów przekazany zostanie na potrzeby Fundacji Zwierzochron.

Prowadzona jest dwuetapowo. Projektanci/firmy zajmujący się designem ofiarowują DDZ swoje prace/produkty, które następnie wystawiane są na aukcjach Allegro. Na aukcjach były już meble, lampy, porcelana, szkło, przedmioty użytkowe/dekoracyjne, grafiki, plakaty, książki, przedmioty vintage, moda, biżuteria, zabawki, a nawet usługi (jak np. projekt wnętrza, logo, strony www) oraz fotografia. Każda aukcja Akcji DDZ jest spersonalizowana, przedmioty można przekazywać do 29 listopada.

Aukcje na Allegro (sprzedający: Zwierzochron) odbędą się w dniach 2-13 grudnia 2017

Akcja DDZ to potrójny prezent:
1. design-dary od projektantów, firm, indywidualnych darczyńców
2. design, który możesz wylicytować w prezencie dla siebie lub bliskich przed świętami
3. prezenty dla zwierząt ze 100% dochodu z aukcji (karma, leczenie, wyposażenie klatek)

Ofiarodawcy i uczestnicy DDZ wszystkie niezbędne informacje znajdą na Facebooku pod tym linkiem: https://www.facebook.com/designdlazwierzat

************************************************************************

Sprawa jest jasna – albo wystawiamy swoje prace lub inne rzeczy, albo licytujemy,  albo/i przekazujemy informację o akcji – ważne, by jak najwięcej osób się o niej dowiedziało. Nie trzeba być wybitnym artystą, trzeba tylko mieć wielkie serce. Co myślicie o takich akcjach? Czy spotka się z odzewem, czy przyszło wam do głowy, by wziąć w niej udział?

« »

Copyrights by Iwona Kmita. Theme by Piotr Kmita - UI/UX Designer Warszawa based on theme by Anders Norén