Iwona Kmita

Matka, żona, redaktorka.

Na porcelanie malowane…

Mam słabość do pięknej porcelany. Rok temu, gdy zaczynałam blogowanie, napisałam tekst o tej pasji (klik). Porcelana zmienia się wraz z modą, widać to zwłaszcza w sposobie dekorowania. Zauważyłam kilka wyraźnych trendów.

Przeglądając zdjęcia porcelany na stronach popularnych producentów, odetchnęłam z ulgą – owszem, są zmiany, ale nie rewolucyjne. Całe szczęście, bo akurat mnie najbardziej podobają się subtelne zdobienia i barwy.

Kolory do wyboru

Mocno się trzyma biała porcelana. Ja też ją lubię. Sprawdzi się przy każdej okazji, a poszaleć można z dekoracją stołu. Latem białej zastawie mogą towarzyszyć kolorowe obrusy, serwetki, świeże kwiaty i świece – w ten sposób zaakcentujemy kolorową porę roku, a naczynia bez problemu staną na stole także w święta zimowe, wiosenne i przy każdej innej okazji.

Ale i wielbiciele barw mogą odetchnąć z ulgą. Porcelanowe naczynia przywdziewają bowiem spokojne barwy ziemi, jak i radosne kolory wiosny i lata. O wniosek nietrudno – producenci celują w tzw. zbiorowy gust, w końcu biel, zgaszone beże, jasne brązy, pastele oraz żywe róże, czerwienie, kobalt to odcienie, które były na porcelanie „od zawsze”. I dobrze, bo w końcu nikt nie wymienia zastawy porcelanowej co roku.

Wzory z natury

Motywy roślinne, liście, kwiaty a także owoce i nawet warzywa najpierw opanowały tkaniny dekoracyjne. Były na poduszkach, narzutach, pościeli. Równoległe pojawiły się na drobiazgach dekoracyjnych i akcesoriach np. kuchennych. Teraz są też na porcelanie. O ile na punkcie kwiatów na naczyniach mam bzika i wszystkie filiżanki z mojej kolekcji mają ten wzór, to już owoce, warzywa znacznie mniej mnie przekonują. Nie bardzo widzę całą zastawę w taki deseń. Ale pojedyncze rzeczy – już tak, na przykład kubek do herbaty, czemu nie? Na talerzach, talerzykach, filiżankach i kubkach znajdziecie też ptaki, owady i inne żyjątka. No cóż, natura górą.

Jaki kształt?

Najbardziej odpowiada mi klasyczna forma porcelanowych naczyń. Uważam, że w tym przypadku nie ma co mówić o modzie – klasyka zawsze była i jest na czasie, nie nudzi się i pasuje do różnych stylów. Zauważyłam jednak, że producenci starają się odświeżać klasyczne wzory, proszą znanych designerów o zaprojektowanie motywów dekoracyjnych, które sprawią, że np. klasyczna filiżanka stanie się hitem (np. Patricia Urquiola zaprojektowała serię Lanscape dla Rosenthala, dla tej samej firmy znaną linię TAC „odświeżyła młoda polska projektantka Ewelina Wiśniowska). Ostatnio Fabryki Porcelany Ćmielów-Chodzież wypuściły na rynek tzw. Kubek Śląski o charakterystycznym pękatym kształcie – pamiętam, że takie kubki miała moja babcia.
Popularne są również proste, często geometryczne naczynia w stylu minimalistycznym. Nie zachwycam się tym kierunkiem, ale ma wielu zwolenników, zwłaszcza wśród osób, które lubią nowoczesne, minimalistyczne wnętrza.

Przygotowałam poniżej niewielką galerię zdjęć porcelany. Część pochodzi z materiałów od producenta. Zapraszam do obejrzenia (po kliknięciu zdjęcia się powiększają).

 

 

 

« »

Copyrights by Iwona Kmita. Theme by Piotr Kmita - UI/UX Designer Warszawa based on theme by Anders Norén